Mamo, czemu jeszcze nie siedzę…?

Każdy rodzic obserwując swoja Pociechę, w pewnym momencie zadaje sobie pytanie „Dlaczego moje dziecko jeszcze nie siedzi?!”. Należy pamiętać, iż prawidłowo rozwijające się dzieci osiągają kolejne etapy rozwoju w różnym czasie. Jedne zaczynają siedzieć bez podporu mając cztery miesiące, inne sześć miesięcy, a jeszcze inne pewnie siedzą dopiero w dziewiątym miesiącu życia. Dlaczego tak się dzieje…

Umiejętność siadania, podobnie jak inne uzyskane przez nasze Maluchy, jest zapisana w genach. My jako rodzice, niewiele możemy zrobić, aby ten wyczekiwany przez nas moment przyspieszyć. Możemy za to sprawić, aby go nie opóźnić.

Maluch, który większą część swojego dnia przesypia w wózku bądź przesiaduje w nosidełku, znacznie później opanuje tę umiejętność. Częsta zmiana pozycji Maluszka, kładzenie na brzuchu czy zachęcanie do przewrotów za zabawką sprawi, że dziecko będzie rozwijało się szybciej, w prawidłowym tempie. Innym czynnikiem opóźniającym samodzielnie siadanie jest otyłość u dziecka, gdyż jest Mu znacznie trudniej utrzymać równowagę, tak potrzebną w tej pozycji.

A jak jest z sadzaniem dziecka z podparciem np. podpierając poduszkami z różnych stron? Osobiście – nie polecam. Wszyscy dobrze wiemy, że ta pozycja jest dla dziecka, jak i nas rodzica, długo wyczekiwana. Aczkolwiek, jeśli Maluszek posadzony przez nas upada do przodu, bądź zsuwa się na boki, świadczy to, o tym, że nie jest gotowy na tą pozycje. Czyli jego mięśnie wzdłuż kręgosłupa jeszcze nie utrzymują go w stabilnej pozycji, co w konsekwencji prowadzi do skrzywienia jego kręgosłupa.

Każde prawidłowo rozwijające się dziecko umiejętność samodzielnego siadania powinno uzyskać do ukończenia dziewiątego miesiąca życia. Jeśli tego nie zrobi, najlepiej skonsultować się ze specjalistą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *